Po wszystkim

Heeej

W końcu jest już po testach. Wiem, że strasznie długo mnie nie było, ale już wszystko będę nadrabiać.

Testy poszły mi dosyć dobrze. Matematyka, której się obawiałam najbardziej była banalna, reszta też dosyć prosta. No ale nie będę gadać o testach.

Jest już majówka. Od piątku mamy wolne. Do szkoły idziemy dopiero w przyszły poniedziałek. Tyle wolnego czasu. W sobotę robię grilla i przyjdzie do mnie sześć dziewczyn. Będzie się działo :D

Mam do was jeszcze jedno ważne pytanie.

Chcę iść do liceum z profilem humanistycznym. Dowiedziałam się jednakże, że idą tam same dziewczyny "plastiki", z którymi się nie zadaję i wolałabym z nimi raczej nie przebywać za często. Na biol-chem ani na politechniczny nie pójdę. Został tylko historyczno-prawny. I teraz pytanie. Pójść na ten profil humanistyczny i męczyć się z nimi trzy lata, czy lepiej na hist-praw, w którym gorzej się czuję, ale będą moi ludzie?

zdjęcie ma już jakiś czas, ale nie miałam nawet czasu zrobić nowe

oczywiście jedzenie na blogu musi być :D

P.S. Zdjęć z tego, jak wyglądałam na egzaminy nie mam, ale jak będę miała czas to ubiorę się tak samo i wam pokażę ;]

P.S.2 To jest blog dziewczyny, która poleca blogi innych. Także ten : http://willbefineee.blogspot.com

Przerwa

Hej ;)

Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale miałam spore zamieszanie w szkole. Jak wiecie, chodzę do trzeciej klasy gimnazjum. Niedługo mam testy, dlatego rzadko będę na blogspocie, a jeszcze rzadziej będę dodawała testy. Na pewno w weekend znajdę chwilkę czasu. Chciałam was właśnie poinformować o tej sytuacji.

Pogoda jaka jest każdy widzi. Kwiecień plecień, bo przeplata - trochę zimy... Ale nie ma lata. Podobno w ogóle wiosny ma nie być tylko od razu lato. Za dobrze to nie jest :/.

Wczoraj byłam w przedszkolu na urodzinach jakiegoś chłopczyka i pilnowałam ich tam. Zarobiłam pieniądze, niedużo, ale mam. Chyba to były moje pierwsze zarobione pieniądze (a może nie). Tak czy siak, było fajnie.

Zapomniałam wam pokazać, co dostałam na Wielkanoc. W sumie to rodzice dali mi kasę, a brat słodycze.

Nie wiem, kiedy następnym razem napiszę, ale chyba to będzie w następny weekend.

Spring time

Hej ;)
Mam dla was filmik "Spring time".
Znowu się ładował na YT pół dnia. Przepraszam za jakość, bo teraz jest jeszcze koszmarniejsza. Głos szedł szybciej niż obraz, ale cóż. Zbieram na kamerę, jestem w połowie drogi do sukcesu. A teraz zapraszam na filmik.

Chciałam Wam też podziękować za ponad 500 odwiedzin, 50 komentarzy i 5 obserwatorów. To dla mnie bardzo ważne. Dziękuję Wam, bo bez Was nie osiągnęłabym takiego wyniku. Wiem, że to mało w porównaniu z innymi bloggerkami, ale cieszę się tym.

W Kościele rano w sobotę byłam. Msza odbyła się szybciutko, już po 15 min był koniec. Ogólnie to ksiądz ochlapał mnie wodą święconą prosto w twarz :D. Wczoraj na obiedzie była u mnie cała rodzina (czyt. 13 osób - ogółem było nas 13 osób). Siedzieli do 22 prawie. Ale nie powiem, że nie było fajnie, bo było. W ogóle to były najlepsze święta w moim życiu :D ^.^

Tak byłam wczoraj ubrana :)