Przepraszam Was, że robię to po raz kolejny, że zostawiam Was na tak długo bez żadnych wpisów. Miałam kilka poważniejszych problemów, z którymi musiałam się uporać. Na szczęście już wszystko jest w porządku ;]
Z poniedziałku na wtorek spałam u Neli. Oczywiście nie spałyśmy pół nocy, miałyśmy bitwę na poduszki, jadłyśmy cały czas no i oglądałyśmy filmy. Dawno już tak razem czasu nie spędzałyśmy, bo ja pojechałam do Hiszpanii, potem jak wróciłam to ona po dwóch dniach pojechała też za granicę, potem jak już wróciła to u mnie była kuzynka z dzieckiem, potem ona gdzieś znowu pojechała i tak dopiero teraz znalazłyśmy dla siebie czas <3
No to teraz trochę miłych wiadomości ^.^
Mam nowy komputer (tak, w końcu!) kupiony za własne pieniądze z komunii (nawet nie wiedziałam, że jeszcze takie mam o.O). Jest to lenovo G580, którego prezentuję poniżej! :D
Zastanawiałam się, czy okleić go na biało, tak jak miał mój poprzedni komputer, ale nie wiem jeszcze.
To jeszcze nie koniec newsów. Znalazłam stary aparat rodziców, zwykła cyfrówka PENTAX. Jest ona w pewnym sensie niezwykła, bo może nagrywać filmy! (pewnie, jak każda, ale cóż). Jakości to ten aparat nie ma wyśmienitej, ale jakoś tam nagrywa. Pierwszy filmik z niego, który nagram jutro lub sobotę będzie pt. back to school - haul. Może Wam się wydawać, że odgapiam go od innych osób, lecz nie do końca tak jest. Przecież takich filmików jest na YT cała masa, więc nie wiem, dlaczego uważane by to było za akt odgapiania (czy jakoś tak).
Tym akcentem kończymy ten jakże ciekawy post.
A Wy już jesteście naszykowane/naszykowani do szkoły? ;)