Hej,
wczoraj robiłam u siebie imprezę Andrzejkową dla par.
W sumie to byłam tylko ja z chłopakiem i jeszcze jedna para naszych wspólnych znajomych.
Będę dobrze wspominać ten dzień.
Rodzice z ciocią i wujkiem byli na parterze, a my kursowaliśmy między piwnicą rekreacyjną, a moim pokojem na górze.
Nie nudziło nam się, graliśmy w bilarda, tańczyliśmy do disco polo (chociaż nie lubię tej muzyki słuchać, to na imprezy jest najlepsza), graliśmy w różne gry i ogólnie było fajnie.
Nie zabrakło również lania woskiem i tego typu zabaw.
Dzisiaj niedziela relaksacyjna połączona z nutką nauki :)
A jak wy spędziliście ten dzień?