sobota, 19 stycznia 2013

Wystarczy tylko chcieć

Udało mi się! Zdałam chemię i biologię na takie oceny, jakie chciałam. Brat już mi powiedział, że zabierze mnie na snowboard!!! :D Tak się cieszę, że szok. Poza tym udało mi się z wosem, co mnie zdziwiło. Pani jednak okazała się na tyle miła i postawiła mi tą czwórkę :). Oceny z wszystkiego już mam. Wywiadówka z karteczkami będzie w czwartek dopiero, ale i tak już wszystko wiem.
Moja szafa będzie jakoś w przyszłą niedzielę razem z półkami na książki. Będzie można się już wprowadzać. Nie mogę się doczekać aż zasnę w swoim nowym pokoju. Czekam niecierpliwie. Tymczasem nie pokazywałam wam jeszcze mojego starego pokoju. Z filmem to by mi nie poszło, bo ja + kamera = porażka. Ale obiecuję, że zrobię zdjęcia i znajdą się one w następnym poście jeśli chcecie. Chyba, że nie chcecie.
Stoję dzisiaj w kuchni i wyglądam przez okno i co widzę? Chłopak ze swoim młodszym bratem robią "laurkę" dla mamy na śniegu. Stałam i patrzyłam cały czas. A później zadzwonili po kobietę i wyszła na balkon i się cieszyła. Taka mała rzecz, a cieszy :).




"DLA MOM ANTOŚ"
Miało być "Dla mamy", ale im się nie zmieściło :P


Przychodzi do mnie dzisiaj Mela na noc, bo mamy zrobić plakat do szkoły na temat "Twoje dane - Twoja sprawa". Pewnie później będziemy oglądać jakiś film ;). A jutro idziemy razem rano do Kościoła.


Jak można robić sprawdzian (z matmy) kiedy są już oceny wystawione?!

Za tydzień ferie. A jak tam u was?

1 komentarz: